Analogie nasuwają się już od pierwszych stron książki - Charlie Bone należy do tzw. "obdarzonych", ale nic nie wie o swoim darze, jego ojciec zginął w niejasnych okolicznościach. Chłopiec dowiaduje się o swojej mocy zupełnie przypadkowo: odbiera od fotografia nie swoje zdjęcie i odkrywa, że słyszy to, co mówią sfotografowane osoby. To dopiero początek zmian w jego życiu. Babcia ze strony ojca zmusza go do pójścia do Akademii Bloora - szkoły dla "obdarzonych", bowiem cała rodzina ze strony ojca do takowych należy (taki Hogwart?). Charlie musi odkryć tajemnicę zaginięcia pewnej małej dziewczynki, rozpoczyna więc przygodę z magią.
To pierwsza część przygód Charliego i chociaż cała książka nieco "trąci" Potterem czyta się ją jednym tchem. I odwracając ostatnią stronę, na której widnieje "ciąg dalszy nastąpi" chcę wiedzieć, co będzie dalej...
piątek, 30 grudnia 2016
czwartek, 22 grudnia 2016
Książka o łowcach książek
Garrison Griswold to twórca internetowego serwisu "Łowcy książek", a jednocześnie zabawy polegającej na rozwiązywaniu zagadek według wskazówek zawartych w książkach. Tak zwani łowcy książek tworzą specyficzną społeczność, która ze sobą rywalizuje. Należy do niej dwunastoletnia Emily. Dziewczynka wraz z rodzicami i bratem nieustannie przeprowadza się. Rodzice Emily przed laty wpadli na pomysł utworzenia bloga "50 domów w 50 stanach" i konsekwentnie realizują zawarty w nim plan.
Po napadzie dwóch bandziorów na pana Griswolda na miejscu zbrodni Emily wraz ze swoim nowo poznanym sąsiadem znajdują dziwne wydanie "Złotego żuka" Edgara Alana Poe. I tu zaczyna się niesamowita przygoda, obfitująca w pościgi, ucieczki, poszukiwania, szyfrowanie i odszyfrowanie wiadomości. Na wytrwałych poszukiwaczy czeka wyjątkowa nagroda...
Po napadzie dwóch bandziorów na pana Griswolda na miejscu zbrodni Emily wraz ze swoim nowo poznanym sąsiadem znajdują dziwne wydanie "Złotego żuka" Edgara Alana Poe. I tu zaczyna się niesamowita przygoda, obfitująca w pościgi, ucieczki, poszukiwania, szyfrowanie i odszyfrowanie wiadomości. Na wytrwałych poszukiwaczy czeka wyjątkowa nagroda...
niedziela, 18 grudnia 2016
Lekcja historii w machinie czasu - to jest to!
Aleks ma 12 lat i żyje w niedalekiej przyszłości, gdzie nauka historii wygląda zupełnie inaczej niż dzisiaj. Jego nauczyciel - pan Cebula pomaga swoim uczniom zrozumieć przeszłość przenosząc ich tam za pomocą specjalnej ławki-machiny czasu. Aleks, Słoniu, Witek, Ola, Gruby i Zuzka przenoszą się do roku 990. Tam mają sprawdzić, czy Mieszko rzeczywiście był wikingiem, czy to tylko zwykła plotka. Przygody Aleksa i jego towarzyszy "okraszone" są zabawnymi komiksami dotyczącymi życia mieszkańców kraju Mieszka. Doskonała lektura, świetna zabawa a przy tym świetna nauka historii przez zabawę. I to nie tylko dla dzieci... Sama z zapartym tchem śledziłam przygody Aleksa :)
wtorek, 6 grudnia 2016
Podróż do świata książek
Amy Lennox ma za sobą trudne chwile - przyjaciółka wrzuciła do sieci jej zdjęcia z szatni, a dotychczasowy partner mamy wrócił do swoje żony i dzieci. Powrót do rodzinnego domu Alexis - matki Amy - staje się jedyną ucieczką przed przygniatającą rzeczywistością. Tym bardziej, że dom babci Amy okazuje się być niemal pałacem, a dziewczyna odkrywa tutaj zatajone przez matkę zdolności. Otóż posiada ona, jak inni członkowie jej rodu, możliwość poruszania się po świecie książek. Co więcej - jej rola jest ochrona książek przed niespodziewanymi wydarzeniami. Jednak nie wszystko wygląda tak wspaniale - ktoś zamierza namieszać w literaturze, nieznany osobnik kradnie pomysły z ulubionych powieści Amy. Czy strażniczka książek powstrzyma tajemniczego niszczyciela? Książka jest niesamowita, wciąga jak najlepszy kryminał od pierwszej do ostatniej strony, trochę przypomina "Atramentowe serce" Cornelii Funke, ale ma w sobie coś niezwykłego, co można odkryć dopiero docierając do ostatniej strony powieści. Zapraszam do wspaniałego świata "Strażniczki książek"!
sobota, 3 grudnia 2016
Gdzie jesteś Charlie?
Roald Dahl to mistrz literatury dziecięcej. Chociaż tak naprawdę jego książki powinny być lekturą obowiązkową dla każdego rodzica. Charlie - bohater książki "Charlie i fabryka czekolady" to chłopiec wychowujący się w ubogiej rodzinie, gdzie podstawowym posiłkiem jest kapuśniak. Tymczasem obok domu chłopca mieści się największa fabryka czekolady pana Wonka - bardzo tajemnicze miejsce, do którego tak naprawdę nikt nie ma dostępu. Pewnego dnia właściciel fabryki ogłasza niesamowitą wiadomość: w pięciu batonikach produkowanych przez pana Wonka znajdą się Złote Talony. Dziecko, które stanie się właścicielem takiego talonu przez cały dzień będzie gościem pana Wonka w jego fabryce, a potem otrzyma zapas czekolady, który wystarczy jego rodzinie do końca życia. Wybrańcami losu zostają: łakomczuch Augustus, rozpieszczona Veruca, bez przerwy żująca gumę Violet i maniak telewizyjny. W ostatniej chwili, za sprawą znalezionej monety do tego grona dołączy Charlie. Jednak wycieczka do fabryki czekolady to nie tylko fantastyczna przygoda - pan Wonk poddaje swoich gości pewnej próbie, która ma wyłonić zwycięzcę. Książka Dahla zachowuje typowe cechy baśni - dobro zostaje nagrodzone, zło ponosi klęskę. W czasie lektury przychodzi mi jednak do głowy pewna refleksja: tak często spotykamy wśród nas Augustusa, Verucę, Violet, Mike'a, ale coraz trudniej znaleźć kogoś pokroju Charliego...
Subskrybuj:
Posty (Atom)